Zespół archeologów pod kierownictwem dr hab. Małgorzaty Kot z Wydziału Archeologii UW zakończył pierwszy etap prac badawczych w Jaskini Raj. Naukowcy odkryli szczątki zwierząt plejstoceńskich, m.in. kości niedźwiedzia i lwa jaskiniowego, mamuta czy fragmenty poroży reniferów.

Jaskinia Raj to wapienna jaskinia krasowa, która znajduje się w Chęcinach w Górach Świętokrzyskich. To, co ją wyróżnia, to bogactwo i różnorodność kalcytowych form naciekowych – ponad 47 tys. stalaktytów. Została uznana za rezerwat przyrody nieożywionej i stanowisko archeologiczne.

 

Kości zwierząt z plejstocenu

Badania archeologiczne naukowców z UW w Jaskini Raj są pierwszymi po tych, które były prowadzone w latach 60. XX wieku. W tamtym czasie wykopano liczne kości zwierzęce oraz odnaleziono ślady pobytu w tym miejscu neandertalczyków. Zespół badaczy z Uniwersytetu Warszawskiego kierowany przez dr hab. Małgorzatę Kot zbadał wejście do jaskini.

 

Naukowcy odkryli m.in. 200 dużych i dobrze zachowanych kości, m.in. niedźwiedzia, lwa jaskiniowego czy mamuta, jak również fragmenty poroży reniferów. Dr hab. Małgorzata Kot zaznacza, że dzięki nowym metodom badawczym naukowcy będą mogli więcej powiedzieć o historii i wykopaliskach chęcińskiej jaskini. Według nich w jaskini żyli nie tylko neandertalczycy, ale również człowiek współczesny, co wcześniej nie było notowane.

 

Pierwszy etap prac w Jaskini Raj został zakończony w lutym. Archeolodzy z UW wrócą w to miejsce w czerwcu i lipcu. Badania są prowadzone w ramach projektu dotyczącego szczegółowej rekonstrukcji zmian klimatycznych i środowiskowych, jakie zaszły w pradziejach na południu Polski.

 

Jego celem jest analiza materiału kopalnego pochodzącego z kilku jaskiń. Oprócz Jaskini Raj naukowcy chcą prowadzić wykopaliska również w Jaskini Deszczowej na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej oraz Jaskini Obłazowej w Karpatach Zachodnich. Przedsięwzięcie finansowane jest z grantu Narodowego Centrum Nauki.