Obserwatorium Gaia odkryło swoją pierwszą supernową. Gaia14aaa znajduje się 500 mln lat świetlnych od nas. Zaobserwował ją zespół, którego członkiem jest dr hab. Ł. Wyrzykowski z OA UW.

 

Gaia została przygotowana przez Europejską Misję Kosmiczną (ESA) i poleciała w kosmos w grudniu 2013 r. Od 25 lipca prowadzi obserwacje sukcesywnie skanując całe niebo. Jej głównym zadaniem na najbliższe pięć lat jest wyznaczenie pozycji w kosmosie dla jednego miliarda gwiazd. Stworzy tym samym najdokładniejszą mapę naszej galaktyki – Drogi Mlecznej.

 

– Gaia wraca do tego samego fragmentu nieba po kilkunastu lub po kilkudziesięciu dniach. To pozwala nam sprawdzić, czy pojawiły się nowe, jasne gwiazdy, i czy inne znikły za ciemnym welonem pyłu. Niektóre z tych zmiennych obiektów są wynikiem największych eksplozji we Wszechświecie tak jak pierwsza supernowa projektu Gaia – opowiada dr Simon Hodgkin z Instytutu Astronomii w Cambridge w Wielkiej Brytanii.

 

W miejscu, gdzie znajduje się niepozorna galaktyka, około 500 milionów lat świetlnych od nas, niespodziewanie pojawiło się pojaśnienie spowodowane kosmiczną eksplozją kończącej życie gwiazdy.

 

Pojaśnienie w galaktyce nie zawsze oznacza zjawisko supernowej. W tym wypadku nie było trudno o dowody. Obserwatorium Gaia jest wyposażone w pryzmaty, które rozszczepiają światło na wiele barw – podobnie jak to widzimy w tęczy – i to właśnie w nich astronomowie odczytali charakterystyczną sygnaturę świadczącą o naturze błysku. Te spostrzeżenia zostały potwierdzone już 3 września przez obserwacje brytyjskiego teleskopu Isaac Newton Telescope położonego na wyspie La Palma w Hiszpanii oraz Warszawskiego Obserwatorium w Ostrowiku.

 

– W widmie tego obiektu zobaczyliśmy linie widmowe żelaza i innych pierwiastków, które występują w wybuchach supernowych. Ponadto niebieska część widma jest jaśniejsza od czerwonej, dlatego uważamy, że jest to supernowa typu Ia – wyjaśnia dr hab. Łukasz Wyrzykowski z Obserwatorium Astronomicznego UW, współodkrywca supernowej Gaia14aaa, który podobnie jak dr Hodgkin bierze udział w europejskim przedsięwzięciu Gaia Science Alert Team, zrzeszającym astronomów pracujących nad naturą obiektów zmiennych.

 

Supernowe typu Ia powstają w bardzo konkretnej konfiguracji gwiazd. W tym wypadku mamy do czynienia z układem podwójnym białego karła i mniej masywnej gwiazdy. Gwiazdy są na tyle blisko siebie, że masywniejszy biały karzeł systematycznie ściąga na siebie materię, aż po jakimś czasie osiąga graniczną masę, przy której staje się niestabilny i eksploduje. W wyniku eksplozji niszczony jest cały układ gwiazd, a my widzimy na niebie supernową.