„Tolerancja oraz otwartość stanowią podstawę działalności Uniwersytetów” – napisali w swym apelu członkowie prezydium Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, protestując przeciwko ostatnim aktom agresji wobec obcokrajowców. 

Polskie uczelnie współpracują ze szkołami wyższymi i ośrodkami naukowymi z całego świata. Realizują wspólne projekty edukacyjne i badawcze, a także aktywnie uczestniczą w programach wymiany międzynarodowej, umożliwiających Polakom studia lub pracę za granicą, a obcokrajowcom przyjazd do Polski. Dzięki tym działaniom coraz więcej osób decyduje się na częściowe bądź pełne studia w Polsce. Obecnie w naszym kraju studiuje ponad 45 tysięcy studentów  zagranicznych ze 158 krajów. W ramach programów unijnych co roku polskie uczelnia odwiedza też kilkanaście tys. zagranicznych stypendystów. Dbanie o ich bezpieczeństwo uczelnie poczytują sobie za jedno ze swych zadań. „Troską rektorów jest, by goście naszych uniwersytetów czuli się u nas bezpiecznie i dobrze, a nasz kraj był postrzegany jako miejsce otwarte i atrakcyjne dla młodych ludzi z całego świata” – czytamy w apelu prezydium KRASP. Stąd wszelkie akty agresji czy zachowania o charakterze ksenofobicznym budzą duży niepokój władz uczelni.

 

Przejawy rasizmu są, zdaniem sygnatariuszy apelu, niezgodne z tradycyjnymi wartościami akademickimi, do których zaliczyć można m.in. szacunek dla odmiennych kultur, religii czy przekonań. Rektorzy przypominają, że stanowcze reagowanie wobec przejawów ksenofobii powinno być zadaniem nie tylko środowiska akademickiego, lecz także organów państwa, samorządów oraz całego społeczeństwa.

 

Pod apelem, ogłoszonym 11 maja 2016 roku, podpisało się 22 członków prezydium konferencji, w tym m.in. prof Marcin Pałys, rektor UW oraz prof. Katarzyna Chałasińska-Macukow, była rektor UW oraz honorowa przewodnicząca KRASP.