14 lat temu setki białoruskich studentów zostało relegowanych z uniwersytetów. Wtedy rząd Polski otworzył drzwi polskich uczelni dla tej młodzieży, która nie mogła kontynuować studiów we własnym kraju. Również wtedy studenci byli główną siłą protestów – mówiła Swiatłana Cichanouska, podczas wykładu dla stypendystów programu stypendialnego im. Konstantego Kalinowskiego.

20 października na Uniwersytecie Warszawskim odbyła się uroczysta inauguracja Klubu Absolwentów Programu Stypendialnego Rządu RP im. Konstantego Kalinowskiego. Program powołano do życia 30 marca 2006 r. To największy w Europie program pomocowy dla młodych Białorusinów, którzy nie mogą studiować na Białorusi ze względu na swoje poglądy polityczne.

 

W trakcie trzynastu lat działalności programu, przyjęto na studia ponad 1000 stypendystów, którzy podjęli naukę na 79 uczelniach w całym kraju. W tym roku otrzymane środki pozwolą na przyjęcie nowej grupy 1000 studentów i stażystów, osób dotkniętych represjami po 9 sierpnia.

 

Gośćmi specjalnymi uroczystości byli: Swiatłana Cichanouska – kandydatka w tegorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi i nieformalna liderka tamtejszej opozycji, dr Aleksander Milinkiewicz oraz minister Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Edukacja jest, moim zdaniem, dobrą inwestycją w siebie, w swoją przyszłość oraz w przyszłość Białorusi. Zdążyliście wyjechać do Polski: wybraliście ścieżkę niezależności i samodzielnego myślenia. Jesteście tutaj, ponieważ kochacie swój kraj i jesteście gotowi walczyć dla dobra Białorusi, nie zważając na brutalność władzy – Swiatłana Cichanouska.

Pełne przemówienie >>

Białoruś 2020

Podczas uroczystości Swiatłana Cichanouska oraz amb. Paweł Łatuszka wygłosili wykład inauguracyjny w ramach nowego przedmiotu ogólnouniwersyteckiego wprowadzonego przez SEW UW, Białoruś 2020. – Byłabym szczęśliwa, gdybym uczestniczyła w tym programie jako studentka. Dołączając do tych, którzy chcą odkrywać dzisiejszą Białoruś. Ja odkrywam ją codziennie. Moja ambicja jest prosta. Ludzie mówią, że jestem prawdziwym zwycięzcą wyborów, mi jednak nie chodzi o władzę. Chciałabym żyć w kraju, gdzie przeprowadzone będą wolne wybory, a więźniowie polityczni zostaną uwolnieni, włączając w to mojego męża – mówiła Cichanouska.

 

– Widzę Was jako nieformalnych ambasadorów naszej ojczyzny za jej granicami. Widzę Was jako osoby, które będą opowiadać o Białorusi, dzielić się najnowszymi wiadomościami, obalać stereotypy i promować naszą kulturę – zwróciła się do stypendystów.

 

Jan Malicki, dyrektor Studium Europy Wschodniej UW, i dr Aleksander Milinkiewicz, kandydat opozycji w wyborach prezydenckich na Białorusi w 2006, podpisali list intencyjny powołujący do życia “Wolny Uniwersytet Białoruski”, który będzie miał za zadanie rozpowszechnianie obiektywnej, wiarygodnej i niezależnej wiedzy na tematy związane z Białorusią.