Podczas tegorocznej jesiennej Wampiriady na UW – studenckiej akcji honorowego krwiodawstwa – krew oddało ponad siedemdziesięcioro dawców. Wydarzenie organizowane jest przez Niezależne Zrzeszenie Studentów UW.

Wampiriada to ogólnopolska akcja, którą na Uniwersytecie Warszawskim organizuje Niezależne Zrzeszenie Studentów. Inicjatywa ma  zachęcać studentów do honorowego oddawania krwi i prowadzenia zdrowego stylu życia, a także popularyzować wiedzę dotyczącą krwiodawstwa. Trzy razy w roku chętne osoby mogą oddać krew w mobilnym punkcie pobrań – Krwiobusie.

 

– Potrzebne są wszystkie grupy krwi, jednak  O RhD- jest niezwykle cenna ze względu na to, że może zostać przetoczona każdemu biorcy w nagłych wypadkach. Krew jest szczególnie potrzebna dla osób, które ucierpiały w wyniku wypadku, podczas zabiegu operacyjnego, w zaburzeniach krzepnięcia czy w przebiegu chemioterapii u pacjentów onkologicznych – tłumaczy prof. Renata Welc-Falęciak z Wydziału Biologii UW.

 

Miniona edycja Wampiriady na UW odbyła się w październiku na kampusie przy Krakowskim Przedmieściu i Ochocie. Krew oddało siedemdziesiąt pięć osób.

 

– Należy pamiętać, aby w dniu oddania krwi być wypoczętym, bez objawów infekcji oraz nie przyjmować żadnych leków. Nie oddawajmy krwi bezpośrednio po przebyciu chorób zakaźnych, np. mononukleozy czy po powrocie z regionów endemicznych dla chorób tropikalnych, takich jak malaria –  podkreśla prof. Welc-Falęciak.