Zamknięcie kampusów, ograniczenie do minimum fizycznych kontaktów, zastąpienie nauczania stacjonarnego masową edukacją online. W jaki sposób uczelnie na całym świecie dostosowały się do działania w czasie pandemii?

Według statystyk UNESCO 19 lutego z powodu koronawirusa zamknięto szkoły i uniwersytety w dwóch państwach: Chinach i Mongolii. Cztery miesiące później placówki edukacyjne zamknięte były w 123 krajach, a w kulminacyjnym momencie (dane z 1 kwietnia) – w 194. Oznaczało to, że sytuacja epidemiczna miała wpływ na funkcjonowanie 91% uczniów i studentów na świecie.

 

 

„Wiosna, która przejdzie do historii”

Ostatnich kilka miesięcy było dla uczelni czasem intensywnej pracy, zdobywania niemal z dnia na dzień nowych kompetencji, proponowania nowych form nauki, angażowania się w nowe tematy badawcze. Dlatego tę wiosnę na UW lepiej niż obrazami można podsumować kilkoma liczbami: 2 481 nowych e-kursów na platformie Kampus, 900 e-zajęć w Google Classroom, prawie 9 tys. wideokonferencji w Google Meet, 12 tys. przyłbic dla instytucji medycznych, ponad 100 tys. testów w kierunku SARS-CoV-2.

 

W jaki sposób zarządzano uczelnią w czasie zagrożenia epidemicznego? Jakie podejmowano decyzje? W jaki sposób udzielano wparcia dydaktykom w prowadzeniu zdalnych zajęć? Jakie pomysły pojawiły się wśród społeczności, aby włączyć się w walkę z epidemią i pomóc służbom medycznym? Odpowiedzi na te pytania można znaleźć w artykule „Wiosna, która przejdzie do historii”, autorstwa Katarzyny Łukaszewskiej, który ukazał się w piśmie uczelni nr 2/95 (s. 6-7).

Naukowcy optymistycznie przewidują, że pandemia koronowirusa może przynieść pozytywny skutek w postaci większego społecznego zrozumienia dla roli uniwersytetów. „Kilka miesięcy temu trudno byłoby uwierzyć, że najnowsze wyniki badań naukowych staną się tematem codziennych rozmów” – piszą na łamach „Times Higher Education” prof. Svein Stølen, rektor Uniwersytetu w Oslo, i prof. Åse Gornitzka, prorektor tej uczelni.

Perspektywa międzynarodowa

W czasie epidemii niektóre brazylijskie uczelnie postanowiły całkowicie zawiesić kształcenie. Pracownicy duńskiego sektora wyższej edukacji w okresie pandemii otrzymali podwyżki. W Stanach Zjednoczonych eksperci szacują, że nabór na studia spadnie o 15%, a napływ zagranicznych studentów o 25%. W jakiej sytuacji są uczelnie europejskie, australijskie i amerykańskie? Jak radziła sobie Dania, Szwecja, Niemcy czy Stany Zjednoczone? Jaki wpływ na funkcjonowanie uczelni w czasie po pandemii ma sposób jej finansowania?

 

Więcej informacji na temat działań podejmowanych przez uczelnie zagraniczne zebrała Katarzyna Łukaszewska w dziale „Kwadrans akademicki” z ostatniego pisma uczelni (s. 22).