Deszcz, błoto, śnieg. Do pokonania 30 km lasu w 12 godzin. W mroku i pieszo. Wędrówki w takich warunkach gwarantuje SKG. Jeśli wolisz grać w piłkę na hali, to zajrzyj do KU AZS UW.

 

Uniwersyteckie zespoły muzyczne i taneczne, redakcje radiowe, prasowe i telewizyjne, stowarzyszenia sportowe i naukowe, a także organizacje samorządowe czekają na nowych członków.

 

Na boisku, hali i basenie

 

Ci, którzy chcieliby zająć się sportem profesjonalnie, powinni zgłosić się do Klubu Uczelnianego Akademicki Związek Sportowy UW. Ten na Uniwersytecie jest największą organizacją zrzeszającą sportowców na polskich uczelniach – w 41 sekcjach. Jego członkami są sportowcy wyczynowi biorący udział w profesjonalnych zawodach na arenach Europy i świata, zawodnicy drużyn ligowych (I, II, III) oraz amatorzy – fani sportu, ruchu i zdrowia.

 

Reprezentanci AZS UW biorą udział w akademickich mistrzostwach Polski. W ubiegłym roku akademickim zajęli I miejsce w klasyfikacji generalnej AMP. UW wśród 170 uczelni zdobył 2233,5 pkt, co dało mu I miejsce. – Jeszcze nigdy nie zgromadziliśmy tak dużo punktów. Wygraliśmy w największej liczbie dyscyplin w tej formule mistrzostw: szachach, brydżu, narciarstwie alpejskim mężczyzn, koszykówce kobiet, tenisie stołowym kobiet i judo kobiet – wylicza Olaf Weker, wiceprezes KU AZS UW.

 

Aby reprezentować Uniwersytet w zawodach sportowych, trzeba zgłosić się do siedziby AZS na małym dziedzińcu na kampusie głównym przy Krakowskim Przedmieściu 26/28. O przyjęciu do niektórych sekcji decydują testy sprawnościowe. Tak jest np. w grach zespołowych. Są grupy, w których nie ma takich wymogów, np. w lekkoatletyce.

 

Przewodnik w terenie

Studencki Klub Górski organizuje wyprawy dla swoich członków i dla osób spoza klubu.

 

Na początku października odbywają się spotkania informacyjne, na których można się zapisać na roczny kurs przewodnika górskiego. Na nim samodzielnie organizuje się wyprawy w teren. – Są też wykłady z architektury, geologii, etnografii i tego, jak posługiwać się sprzętem turystycznym – opisuje Ewelina Różańska z SKG.

 

Na kursowych wyjazdach można sprawdzić się w terenie. – Na początku jeździmy na nocne manewry nizinne np. do Puszczy Białej. Nowi członkowie uczą się posługiwać kompasem. Przechodzą 30 km w 12 godzin. Śpią w namiotach, gotują na ogniu. Każdy ma jakieś zadanie do wykonania: obmyślić, jak dojechać na miejsce czy ułożyć jadłospis dla całej grupy – opowiada Michał Wangrat z SKG.

 

Pod koniec szkolenia trzeba zdać dwa egzaminy. Po kursie w SKG można przystąpić do egzaminu państwowego na przewodnika.

 

Klub organizuje także rajdy, wyjazdy i wycieczki górskie otwarte dla wszystkich. – Śpimy w schroniskach i chodzimy na wycieczki w góry. Pływamy kajakami i jeździmy na wycieczki rowerowe – mówi Ewelina Różańska.

 

W tym roku klubowicze wchodzili na Elbrus. Jeździli na Ukrainę i do Rumunii.

 

SKG przygotowuje pokazy slajdów podróżniczych i spotkania z globtroterami. Klubowicze uprawiają wspólnie sporty, spotykają się co tydzień w klubokawiarni OSiR przy ul. Tamka. Mają swoje bazy namiotowe niedaleko Rabki Zdroju i bibliotekę dla członków klubu. SKG należy do Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.

 

Wspinaczka górska

Uniwersytecki Klub Alpinistyczny zrzesza studentów, absolwentów oraz pracowników naukowych nie tylko z Uniwersytetu, ale też i innych uczelni. To tutaj spotykają się pasjonaci wspinaczki. Wspólnie wyjeżdżają w góry i na skałki. Organizują pokazy slajdów i zawody klubowe. Organizacja należy do polskiego Związku Alpinizmu.