„Radium Girls” – Czytaj z UW

Drukuj

Z połączenia najdroższej substancji świata, wody i kleju otrzymywały cudowną farbę, która świeciła w ciemności. Malowały nią cyferblaty. Żeby robić to precyzyjnie, stosowały regułę: „zwilż, zanurz, maluj”. I tak, z dnia na dzień, nieświadomie, dosłownie zjadały promieniotwórczy rad. W cyklu Czytaj z UW prezentujemy książkę Kate Moore: „Radium Girls. Mroczna historia promiennych kobiet Ameryki”, opisującą jeden z największych skandali USA lat 20. ubiegłego wieku.

– To historia pełna bólu i niesprawiedliwości, która chwyta za serce, a także daje do myślenia, ponieważ tematyka praw kobiet jest aktualna, na całym świecie – mówi Joanna Chełstowska kierująca Oddziałem Kontroli i Selekcji Zbiorów w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie.

 

W 1917 roku w miasteczku Orange w stanie New Jersey zostaje uruchomiona fabryka zegarków Radium Dial, których tarcze świecą w ciemności. Do malowania potrzebne są precyzyjne i delikatne ruchy. Dlatego zatrudniane są tam młode dziewczyny, już od 14. roku życia. Zegarki, które produkują, trafiają na ręce żołnierzy walczących na frontach I wojny światowej.

 

Rad na zęby i karaluchy

Cudownym składnikiem emulsji odpowiadającym za świecenie farby był rad. Najdroższa substancja na świecie. Jego cena rynkowa za jeden gram wynosiła wtedy 120 tys. dolarów. Dziś to równowartość ponad 2 mln.

 

Większość zwykłych śmiertelników była przekonana, że rad ma wyłącznie pozytywne oddziaływanie: o tym właśnie pisano w gazetach i czasopismach, taki był przekaz reklamowy na opakowaniach produktów i o tym wystawiano spektakle na Broadwayu.

 

Szał na punkcie radu osiągnął apogeum, kiedy w 1921 roku Stany Zjednoczone odwiedziła Maria Skłodowska-Curie. – Był produktem ekskluzywnym, który producenci starali się dodać dosłownie do wszystkiego. Modne było umieszczanie go na opakowaniu różnych produktów: pasty do zębów, mydeł, kremów, preparatów odmładzających, opatrunków „gojących każdą ranę”, a nawet środków do walki z karaluchami – mówi Joanna Chełstowska.

 

 

Zwilż, zanurz, maluj

Praca w fabryce zegarków była bardzo dobrze płatna. Zarobki przekraczały trzykrotność pensji robotnika. Dziewczęta, które malowały cyferblaty prowadziły dzięki temu elitarne życie. Niekiedy utrzymując całe rodziny. Zgodnie z instrukcją przekazywaną przez pracownice: „zwilż, zanurz, maluj”, pędzelki, którymi malowały tarcze zegarów, najpierw wkładały do ust, żeby je zaostrzyć. Nieświadome zagrożenia, codziennie zjadały w ten sposób śmiertelną substancję.

 

– W 1921 pierwsza radowa dziewczyna trafia do dentysty. Od tej pory zachorowania postępują lawinowo. Rodziny załamują ręce, lekarze nie znajdują przyczyny. Rozpoczyna się długa batalia sądowa z korporacją. Firma nie kwapi się do udzielenia pomocy ani wypłacenia odszkodowań, a prawnicy nie chcą mierzyć się z biznesowym rekinem – mówi bibliotekarka.

 

– To historia wielowymiarowa. Ciągłe udowadnianie prawdy i przekonywanie podburzonej opinii publicznej powoduje, że czytając tę książkę, czułam po prostu ogromny gniew – przyznaje Joanna Chełstowska.

 

– Czytanie, w przeciwieństwie do opisanego w „Radium Girls…” radu, jest dla mnie panaceum na wszystko. To spowalniacz czasu, który jest niezwykle potrzebny w dzisiejszym zabieganym świecie – uważa Joanna Chełstowska.

 

Lista lektur polecanych

Na półkach w BUW-ie jest wiele innych książek o kobietach – nie tylko dla kobiet. Kilka przykładów przygotowali pracownicy BUW-u (kolejność przypadkowa).

 

  • „Wniebowzięte: o stewardesach w PRL-u” / Anna Sulińska. Wydawnictwo Czarne 2016, HD6073.A432 P78 2016;
  • „Aleja włókniarek” / Marta Madejska. Wydawnictwo Czarne 2018, HD6073.T42 P65 2018;
  • „Instrukcja nadużycia: służące w XIX-wiecznych polskich domach” / Alicja Urbanik-Kope. Wydawnictwo Sonia Draga 2019, HD6072.2.P6 U73 2019;
  • „Gdzie są architektki?” / Despina Stratigakos. Centrum Architektury 2019, NA1997 .S76165;
  • „Niewidzialne kobiety: jak dane tworzą świat skrojony pod mężczyzn” / Caroline Criado Perez. Karakter, 2020, HQ1237 .C75165 2020;
  • „Anioł w domu, mrówka w fabryce” / Alicja Urbanik-Kope. Wydawnictwo Krytyki Politycznej 2018, symbol KBK: HD6068.2.P6 U73 2018;
  • „Powiedziała: śledztwo, które zdemaskowało Harveya Weinsteina i zapoczątkowało ruch #Metoo” / Jodi Kantor, Megan Twohey; przełożyli Paulina Surniak, Adrian Stachowski. Wydawnictwo Poznańskie 2020, symbol KBK: HD6060.3 .K36165 2020;
  • „Zakonnice odchodzą po cichu” / Marta Abramowicz, Wydawnictwo Krytyki Politycznej 2016, BX4668.2 .A27;
  • „Brakująca połowa dziejów” / Anna Kowalska. Wydawnictwo WAB 2018, HQ1665.7.K69;
  • „Mit urody” / Naomi Wolf. Czarna Owca 2014 , HQ1219.W65165;
  • „Jedyna płeć” / Katrine Kielos. Czarna Owca 2014, HQ1318.K54165.