Antropologia niewygodna

Drukuj

XX wiek został nazwany „stuleciem uchodźców”. XXI może być nim w jeszcze większym stopniu – od takiej refleksji prof. Maciej Ząbek, antropolog i etnograf, dyrektor IEiAK UW, rozpoczyna swoją książkę „Uchodźcy w Afryce. Etnografia przemocy i cierpienia”. O jego badaniach przeczytać można w najnowszym numerze pisma „UW”.

W połowie ubiegłego wieku na całym świecie 100 milionów osób przebywało poza miejscem swojego zamieszkania. W 2017 roku do kategorii przymusowo przesiedlonych zaliczano 68,5 mln ludzi. Kontynentem najsilniej dotkniętym tym problemem jest Afryka. 33 miliony Afrykanów mieszkają poza krajem urodzenia.

 

Prof. Maciej Ząbek Afryką zainteresował się w latach ’80. Zajmował się wtedy opisywaniem starych afrykańskich ludów Nuba, Lobi i Somba. Już przy okazji tych badań zetknął się z osobami zmuszonymi z różnych powodów do opuszczenia swych domów. Jednak dopiero dekadę później zdecydował się zająć tematem uchodźców z perspektywy naukowej. Pracował wtedy przez 6 lat w Departamencie ds. Uchodźców MSWiA, gdzie każdego dnia wysłuchiwał historii Afrykanów starających się o azyl w Polsce. Od tamtej pory był to jeden z tematów przewodnich jego badań.

 

Odwiedził ośrodki dla uchodźców w Niemczech, Polsce i Gruzji. W Afryce rozmawiał z ludźmi mieszkającymi w obozach, otwartych osiedlach, schroniskach i misjach. Spotykał się z dziećmi i nastolatkami w szkołach dla „dzieci ulicy”. Zbierał historie osób przemierzających szlaki uchodźcze przecinające kontynent. Był w Sudanie i Sudanie Południowym, Kenii, Ugandzie, Republice Środkowoafrykańskiej, Egipcie, Kamerunie, Czadzie, Gambii i Tanzanii. Ludzie, których spotykał, uciekali przed skutkami katastrof naturalnych, prześladowaniami politycznymi, ubóstwem, ale najczęściej przed wojną. Bo to konflikty są najważniejszą przyczyną przymusowych migracji w Afryce.

 

Zebrane przez ponad dwie dekady obserwacje profesor podsumował w wydanej pod koniec ubiegłego roku książce. – „Uchodźcy w Afryce” są wynikiem wielu lat doświadczeń. Zajmowałem się tymi zagadnieniami z różnych punktów widzenia, nie tylko jako badacz akademicki, ale też pracownik strony rządowej, współpracownik organizacji poza-rządowych czy UNHCR, czyli Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców – wyjaśnia naukowiec.

 

„Antropologia niewygodna”

Cały artykuł o badaniach prof. Macieja Ząbka przeczytać można w najnowszym numerze pisma uczelni „UW” 2/90, na s. 18-20.