Wędrówki Ludów między Odrą a Wisłą

Drukuj

Jak przebiegały na ziemiach polskich wielkie Wędrówki Ludów? Skąd pochodzą złote brakteaty znalezione na Pomorzu Zachodnim? Kto mieszkał w Jaskini Wisieluch? Na te i wiele innych pytań pozwolą odpowiedzieć prace archeologiczne prowadzone przez naukowców z UW.

 

Grupa archeologów z Uniwersytetu Warszawskiego zakończyła drugi sezon badań wykopaliskowych w Suchaniu na Pomorzu Zachodnim oraz w Jaskini Wisieluch na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej.

 

Brakteaty zza morza

 

– Badania mają potwierdzić hipotezę dotyczącą przemieszczania się różnych społeczności, m.in. Gotów i Wandalów, które odegrały istotną rolę w zniszczeniu Cesarstwa Rzymskiego. Ze względu na długo obowiązującą teorię autochtoniczną o długotrwałej obecności Słowian na ziemiach polskich utrzymywano, że Wędrówki Ludów nie objęły obszaru między Odrą i Wisłą. Mało kto wie, że drużyny germańskie najeżdżające Cesarstwo Rzymskie w większości wywodziły się właśnie z ziem polskich – wyjaśnia prof. Aleksander Bursche, koordynator projektu. – Podczas prac prowadzonych w Suchaniu odkryliśmy wiele zabytków datowanych na połowę pierwszego tysiąclecia po Chr. Wśród znalezisk można wymienić germańskie brakteaty, czyli jednostronnie bite medaliony z napisami runicznymi,  pochodzące ze Skandynawii, najprawdopodobniej z Bornholmu, wzorowane na monetach i medalionach rzymskich, co świadczy o przenikaniu się obu kultur, ozdobną zapinkę pochodzącą zza Odry, a także kilka zawieszek tworzących wraz z brakteatami piękną kolię.

 

Odkrycie zabytków świadczących o obecności w V wieku różnych plemion na ziemiach polskich było możliwe dzięki badaniu powierzchniowej warstwy gleby (warstwy ornej), którą do tej pory najczęściej pomijano podczas prac archeologicznych, a ukryte w niej zabytki stawały się częstym łupem poszukiwaczy skarbów.

 

Tajemnice jaskini

 

– W tym sezonie udało nam się dotrzeć również do wspaniałych zabytków znajdujących się w nienaruszonych, bocznych komorach Jaskini Wisieluch w pobliżu Zawiercia. Pochodzą one zapewne z  północnych wybrzeży Morza Czarnego i są datowane na schyłek IV i początek V wieku. Znaleźliśmy m.in. zawieszki i fibule wykonane z brązu oraz szklane i bursztynowe paciorki. Aby ustalić, w jaki sposób te przedmioty trafiły do w jaskini współpracujemy z przedstawicielami wielu specjalności, w tym paleobotanikami i paleozoologami – dodaje prof. Bursche.

 

Ozdoby znalezione przez archeologów mogły być ofiarami składanymi w jaskiniach, które bardzo często były miejscem kultu religijnego. Z drugiej strony odkryte razem z nimi przedmioty codziennego użytku mogą świadczyć o stałym lub czasowym zamieszkiwaniu jaskini przez wędrujące plemiona.

 

Przedmioty znalezione na Pomorzu już od połowy listopada będzie można oglądać na wystawie „Skarby Suchania”, która zostanie zorganizowana w Muzeum Narodowym w Szczecinie. Ekspozycja będzie dostępna również online.