Krzysztof Pilecki i Robert Gawkowski policzyli wszystkich studentów, którzy przeszli przez mury UW: tych, którzy zostali immatrykulowani, dostali indeks do ręki albo, tak jak współcześnie, otrzymali numer albumu.

Część z nich nie ukończyła studiów, a w niektórych przypadkach od początku nie sprostała obowiązkom i już po pierwszym semestrze opuściła uczelnię. Choć przez chwilę byli jednak studentami i w naszym zestawieniu ich również obejmujemy. A zatem liczmy.

 

Królewski Uniwersytet Warszawski (1816-1831)

Odpowiedź na pytanie, ilu wtedy studiowało studentów, nie jest trudna, bo niemal 40 lat temu całą pracę wykonał za nas prof. Rafał Gerber, który opracował słownik studentów Królewskiego UW. Autor tej publikacji skorzystał z Księgi zapisów uczniów Królewskiego UW znajdującej się w BUW. Na tej podstawie ustalił ponad 3 tysiące biogramów ówczesnych studentów. I tu ciekawostka. Tylko niespełna 1,3 tysiąca z nich ukończyło pełny tok studiów, ale – jako się na wstępie rzekło – liczymy wszystkich studentów, a nie tylko absolwentów.

 

Wyjaśnijmy też pewien problem. W słowniku Gerbera próżno szukać Fryderyka Chopina. Jak to wytłumaczyć? Chopin studiował w Szkole Głównej Muzyki, a ta była od 1821 r. częścią Uniwersytetu. Formalnie podporządkowana Wydziałowi Sztuk Pięknych zachowywała autonomię i odrębną listę studentów. Dlatego właśnie nazwisko naszego wielkiego kompozytora nie zostało ujęte w słowniku Gerbera. Jeśli dodamy pozostałych słuchaczy Szkoły Głównej Muzyki (a było ich kilkudziesięciu), niewiele to zmieni naszą statystykę. Gerber nie wpisał też biogramów tych, którzy podjęli studia w roku wybuchu powstania listopadowego. W Księdze zapisów… nie zdążono ich umieścić. Jednak z szacunku wynika, że na studia w roku akademickim 1830/1831 mogło zapisać się nawet 300 osób. Można więc założyć, że w latach 1816-1831 studiowało na UW ok. 3,5 tysiąca osób.

 

Akademia Medyko-Chirurgiczna i Szkoła Główna (1857-1869)

Po upadku powstania listopadowego okupanci zamknęli Uniwersytet i przez ćwierć wieku w Warszawie nie było wyższej uczelni. Dopiero w 1857 r. Rosjanie zgodzili się na powołanie Akademii Medyko-Chirurgicznej, na której przez pięć lat studiowało 597 osób. Część z nich dokończyła studia już w Szkole Głównej, bowiem wspomnianą akademię w 1862 r. przekształcono w Wydział Lekarski Szkoły Głównej.

 

Szkoła Główna działała w trudnym okresie powstania styczniowego. Właśnie ten niespokojny czas spowodował, że studenci często przerywali studia. Możemy się jedynie domyślać, że część z nich uczestniczyła w partyzantce lub brała udział w konspiracji. Przeżyli insurekcyjne bitwy i prześladowania, ale nie mogli powrócić na studia, gdyż obawiali się denuncjacji i carskiej policji.

 

Absolutoria uzyskało mniej niż 25% ogółu studentów. Jeszcze mniejszy był odsetek tych, którzy po zdaniu egzaminów końcowych napisali prace i otrzymali tytuł magistra. Ogółem przez mury Szkoły Głównej przeszło 2666 studentów, a liczbę tę znamy na podstawie rejestrów spisywanych w sekretariacie uczelni. Jeśli dodamy studentów Akademii Medyko-Chirurgicznej, to uzyskamy liczbę 3263 osób. Wyliczenie dokładne, ale pojawia się pewien problem.

 

Część studentów Szkoły Głównej ukończyła formalnie nową rosyjską już uczelnię – Cesarski Uniwersytet Warszawski. Figuruje więc w statystykach i jednej, i drugiej uczelni. Takim właśnie studentem był Henryk Sienkiewicz, który rozpoczął studia w 1866 r. na Wydziale Lekarskim Szkoły Głównej, a kontynuował je w roku akademickim 1869/1870 na Wydziale Filologiczno-Historycznym Cesarskiego UW. Ogólną liczbę studiujących na Akademii Medyko-Chirurgiczna i w Szkole Głównej zaokrąglijmy więc do 3 tysięcy.

Dalsze wyliczenia z czasów Cesarskiego UW, Uniwersytetu odrodzonego, powojennego i teraźniejszego oraz podsumowanie z odpowiedzią na tytułowe pytanie można znaleźć w najnowszym numerze pisma uczelni „UW”.Ilu było studentów UW, 2 (72) wiosna 2015 (pdf)Archiwum wszystkich numerów