Czeka nas debata o przyszłości Uniwersytetu

Drukuj

Nowa ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz jej konsekwencje dla Uniwersytetu były jednym z głównych tematów wystąpienia prof. Marcina Pałysa podczas inauguracji roku akademickiego 2017/2018. Rektor UW mówił także o realizacji programu wieloletniego, możliwej federalizacji z Warszawskim Uniwersytetem Medycznym oraz roli, jaką uczelnia powinna odgrywać w promowaniu odpowiednich standardów debaty publicznej.

2 października odbyła się inauguracja roku akademickiego 2017/2018 na Uniwersytecie Warszawskim. Uroczystość tradycyjnie rozpoczęła się od przejścia pochodu w togach z Pałacu Kazimierzowskiego, siedziby rektoratu oraz Senatu UW, do Auditorium Maximum, gdzie mieści się największa uniwersytecka aula im. Adama Mickiewicza. W pochodzie uczestniczyli senatorowie UW oraz zaproszeni na inaugurację przedstawiciele innych uczelni.

 

W trakcie uroczystości odbyła się immatrykulacja nowych studentów. Prof. Jolanta Choińska-Mika, prorektor UW ds. studentów i jakości kształcenia, odebrała od osób przyjętych na studia I i II stopnia oraz doktoranckie przysięgę. Były to osoby, które uzyskały najlepsze wyniki w postępowaniu rekrutacyjnym w swoich jednostkach. Julia Sobolewska oraz Łukasz Hnatkowski, przedstawiciele samorządu studenckiego i doktoranckiego, powitali pierwsze roczniki w gronie studentów UW.

Zapisy ustawy muszą być zgodne z deklarowanymi celami

 

Pozytywnie rektor ocenił plany podniesienia rangi statutów uczelni, w których szkoły wyższe miałyby samodzielnie określać zasady swojego funkcjonowania i wewnętrzną organizację. Byłoby to zgodne z zapowiedziami resortu nauki dotyczącymi zwiększenia autonomii uniwersytetów. Za sprzeczne z tymi deklaracjami rektor uznał jednak fragmenty ustawy dotyczące nowego organu uczelni – rady. Z jednej strony jej skład i sposób powoływania ma być zdefiniowany w statucie, z drugiej ustawa bardzo precyzyjnie opisuje te zagadnienia. – Dla mnie tu jest wyraźna sprzeczność między deklarowaniem zwiększania autonomii a odbieraniem uczelni prawa do decydowania o szczegółowych rozstrzygnięciach. Tak jakby projektodawcom tych pomysłów zabrakło zaufania wobec kompetencji naszego środowiska; zabrakło wiary, że uczelnie potrafią samodzielnie decydować o pewnych obszarach, czyli tak naprawdę zabrakło im wiary w najgłębszy sens autonomii – przekonywał prof. Pałys.

 

Zwiększenie zakresu spraw, które będą określane w statucie, a nie ustawie, oznacza, że uczelnie otrzymają swobodę w kształtowaniu swojej struktury i dostosowaniu jej do planów i priorytetów. – Musimy prowadzić dialog wewnątrz naszej uczelni. Chciałbym, żebyśmy wszyscy mieli świadomość, że będzie to najprawdopodobniej jedna z najważniejszych dyskusji akademickich, jakie prowadziliśmy. Jej wyniki na wiele lat przesądzą o kierunkach naszego rozwoju i dadzą nam możliwość wykorzystania – lub nie – naszego ogromnego potencjału. Trzeba znaleźć takie rozwiązania i takie struktury, aby zapewnić Uniwersytetowi możliwość elastycznego i sprawnego funkcjonowania – podkreślał prof. Pałys. – Jest to doskonały moment na taką dyskusję, ponieważ obecna strategia średnioterminowa Uniwersytetu obowiązuję jedynie do 2018 roku – tłumaczył.

 

Prof. Pałys mówił także o planach Uniwersytetu na najbliższe lata. Największym wspólnym przedsięwzięciem jest realizacja wieloletniego programu rozwoju uczelni, dzięki któremu w ciągu najbliższej dekady UW zyska nowe wielofunkcyjne przestrzenie do pracy i nauki. Umożliwią one tworzenie interdyscyplinarnych ośrodków, ułatwią także umiędzynarodowienie uczelni, bo pozwolą zaoferować odpowiednie warunki zagranicznym badaczom i studentom.

 

Pilotażowy program wspólnych zajęć ogólnouniwersyteckich i językowych dla studentów UW i WUM to pierwszy krok w stronę ściślejszej współpracy obu uczelni, której efektem może być w przyszłości federalizacja warszawskich uniwersytetów.

 

Na zakończenie rektor UW odniósł się do roli Uniwersytetu jako promotora wartości i standardów oraz jego wpływu na otoczenie społeczne. – Mamy wokół aż nadto wiele przypadków braku szacunku dla wiedzy powstającej w drodze krytycznego myślenia. Populizm, który zdominował politykę, media a nawet język dużych grup społecznych, wyraża się m.in. afirmacją uproszczeń, półprawd, myślowego niewyrafinowania. Obserwujemy próby rozwiązywania problemów bez odniesienia się do nauki, a nieraz wręcz urągające myśleniu według naukowych standardów. Widać, że w dyskursie publicznym mamy do czynienia z jakąś inwazją postaw antynaukowych, które negują dorobek wielu pokoleń uczonych i sens uporządkowanego myślenia, na którym nauka się opiera – zauważył prof. Pałys, dodając, że niestety także przedstawicielom środowiska akademickiego zdarzają się wypowiedzi nie odnoszące się do wiedzy naukowej, lecz wynikające z subiektywnych i emocjonalnych sądów. – Jeśli pracownik Uniwersytetu wypowiada się w mediach, bierze udział w dyskusjach publicznych, jego wypowiedzi nie mogą być dotknięte deficytem szacunku dla innych ludzi, nie mogą zaprzeczać ustaleniom nauki, nie mogą dyskryminować ani obrażać. Społeczne oblicze i prestiż nauki tworzymy my, uczeni tym, co mówimy i jak mówimy. Trzeba jasno oddzielać własne opinie od ustaleń nauki, które powinny być naszą jedyną perspektywą jako wspólnoty akademickiej – podkreślał rektor UW.

 

Wykład inauguracyjny wygłosił dr hab. Marcin Zych z Ogrodu Botanicznego UW. Opowiadał, „jak intymne życie roślin wpływa na dobrostan ludzi”.